Wspaniała trójka, czyli mały wielki bohater Bartuś z rodzicami.
Sierpień 27, 2012Sesje rodzinne i sesje dziecięce to wielka rzadkość na moim blogu. Zresztą nie tylko na blogu, ponieważ praktycznie w ogóle nie robię tego typu zdjęć nie licząc może jedynie swoich rodzinnych zdjęć z Gosią i Bartkiem. Tym razem zrobiłem wyjątek i po obejrzeniu zdjęć małego Bartusia z okazji 1 roczku zrobionych przez znajomą specjalistkę od fotografii dziecięcej Karolinę Gadowską oraz po rozmowie z nią i dowiedzeniu się o problemach zdrowotnych Bartusia (Bartuś urodził się bez jednej stópki), bardzo chciałem zrobić takie zdjęcia typowo rodzinne z Bartusiem i jego rodzicami, ot tak po prostu, żeby mieli fajną pamiątkę. I pewnego dnia przed wieczorem razem z Karoliną, Bartusiem i jego rodzicami Karoliną i Damianem wybraliśmy się na mały fotograficzny spacer, którego efekty można zobaczyć poniżej. Bartuś okazał się cudownym i bardzo radosnym chłopczykiem, który wraz z rodzicami dzielnie pozował do zdjęć, choć w praktyce robienie zdjęć polegało na odwracaniu uwagi Bartusia od wszystkich rzeczy, które były dookoła oraz rozśmieszaniu go przez co atmosfera podczas zdjęć była bardzo wesoła i trochę hałaśliwa. Ale o to chodzi !!!
Co mogę jeszcze powiedzieć? Przede wszystkim jestem pod wielkim wrażeniem całej trójki. Bartuś dzielnie znosi wszelkie przeciwności losu, które go spotkały, a Karolina z Damianem są wspaniałymi rodzicami, zakochanymi w swoim synku i robiącymi dla niego wszystko co tylko możliwe, aby Bartuś rozwijał się jak najlepiej. Założyli także stronę dla Bartusia. Im więcej osób obejrzy ją http://www.domore.pl/beta/view/p/akcja/42764568, tym większa szansa dla Bartusia. A kilka dni temu Damian zrealizował jeden ze swoich celów „Pobiegnę…żeby Bartek mógł biegać!” i przebiegł półmaraton, o czym można przeczytać w artykule na stronie Echa Dnia http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120822/POWIAT0110/120829899 .
Zresztą nie ma większej motywacji do zrealizowania czegoś niż chęć pomocy najbliższej osobie, a tym bardziej ukochanemu synkowi.