Agnieszka, Piotr, Cadillac i wiejski stół.
Wrzesień 28, 2009O Cadillacu i wiejskim stole już było w innym wątku, więc najwyższy czas pokazać kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt zdjęć z dnia ślubu oraz zdjęć plenerowych, ale po kolei. Umowy podpisanej z Agnieszką i Piotrem nie zapomnę, bo nie sposób zapomnieć. Podpisywana w ciągu kilku minut na stacji benzynowej, ale kiedy??? Następnego dnia po urodzeniu się Bartusia, w biegu pomiędzy domem a szpitalem. Agnieszka i Piotr wzięli ślub w Szydłowcu, w kościele farnym im. św. Zygmunta. Po ich ślubie oraz po ślubie Kamili i Sylwka, który miał miejsce 2 tygodnie później, zakochałem się w tym kościele i wraz z kielecką Katedrą, jest moim ulubionym kościołem jeżeli chodzi o fotografię. Po prostu ma swój niepowtarzalny klimat, a do tego doszedł jeszcze wyżej wymieniony Cadillac… Ale, ale, to wszystko byłoby niczym bez Młodych i gości. A Ci spisali się wyśmienicie. Agnieszka i Piotr zakochani w sobie, roześmiani i baaaardzo pozytywnie nastawieni do wszystkiego, a goście również spisali się na medal bardzo fajnie bawiąc się na weselu. I tylko mogło być trochę chłodniej… Ale do rzeczy, czyli do zdjęć, które pokażą i opowiedzą jak było:
